sobota, 9 marca 2013

42. Harry :)

- Mamo! Ja już idę. 
- W porządku, baw się dobrze. Kocham Cię bardzo, skarbie. 
- Ja Ciebie też. Uciekam, do zobaczenia po szkole. 
Dziewczyna z uśmiechem na twarzy opuściła swój dom. Ruszyła w kierunku szkoły. Nałożyła ukochane słuchawki i puściła muzykę, która zawsze pozwalała jej radzić sobie z każdą sytuacją. Gdy do uszu doszedł rytm ulubionej piosenki jej radość jeszcze się pogłębiła. Tanecznym krokiem pewniej szła przed siebie. Słońce grzało już od samego rana. Spragnione po zimie ciało [Twoje Imię] radowało się tym i wyłapywało każdy ciepły promień. Właśnie przechodziła przez mostek nad rzeką, kiedy usłyszała za sobą śmiech. Odwróciła się zaskoczona i dojrzała swoją najlepszą przyjaciółkę [Imię Twojej Przyjaciółki]. Dziewczyny wtuliły się w siebie z całych sił. Dalszą drogę szły już razem dzieląc się tym, co wydarzyło się przez ubiegły weekend. Tylko one znały swoje największe sekrety. Obie wiedziały, że mogą powiedzieć sobie o wszystkim. Zbliżały się już do szkoły, kiedy nagle ktoś wpadł na [T.I]. Dziewczyna przewróciłaby się gdyby sprawca sytuacji nie objął jej swoim silnym ramieniem. Ich oczy spotkały się ze sobą, jednak nie trwało to długo. Zakapturzony chłopak postawił [T.I] z powrotem i szybko powiedział:

Chłopak: Przepraszam cię! Bardzo się spieszę.. nie chciałem. Wszystko dobrze? 

[T.I]: Tak.. Chłopak odpowiedział uśmiechem i zniknął szybko z oczu dziewczyny. 
[I.T.P]: No i co, ślicznotko? Chyba się sobie spodobaliście? [I.T.P] zaczęła się śmiać, [T.I] odpowiedziała tym samym. 
[T.I]: Coś Ty! Na pewno nie jestem w jego typie. Chodźmy już, za chwilę się spóźnimy.
[I.T.P]: A ja ci mówię, że to prawda. Widziałam jak na ciebie patrzył, głuptasie! 
Szybko wbiegły do szkoły, zrzuciły z siebie płaszcze i zmieniły buty. Ledwo udało im się zdążyć przed nauczycielką od fizyki, tym samym uchroniły się od wypytania z ostatniej lekcji. Usiadły w ławce, ale [T.I] wciąż prześladowały myśli o tajemniczym chłopaku, który rano o mało co jej nie przewrócił.
[T.I]: Ale już pewnie się nie zobaczymy...
[I.T.P]: Co? 
[T.I]: Ja.. nie.. nieważne... 
[I.T.P]: Właśnie słyszę. [T.I], ty ciągle o nim myślisz, prawda? 
[T.I]: Chyba masz rację, ale jaki to ma sens? Przecież nawet nie wiem, czy nie spieszył się na pociąg do innego miasta, czy może mieszka gdzieś tutaj. Nic o nim nie wiem. Chyba lepiej będzie, jeśli zapomnę o tym co się wydarzyło. 
[I.T.P]: Ja wierzę, że jeśli jesteście sobie przeznaczeni, to choćby mieszkał na drugim końcu świata spotkacie się znowu. Zdaj się na los. Wszystko się z czasem okaże. A teraz zacznijmy słuchać, bo będzie afera. 
[T.I]: Masz rację. Zawsze umiesz mnie pocieszyć. 
Do końca lekcji dziewczyny słuchały uważnie nauczycielki. [T.I] mimo słów przyjaciółki pogodziła się z myślą, że już się nie spotkają. Wiedziała, że tak będzie jej łatwiej zapomnieć o chłopaku. Reszta dnia minęła [T.I] bardzo szybko. Śmiała się, rozmawiała ze znajomymi. W trakcie ostatniej lekcji dostała sms od mamy, która poprosiła, żeby wstąpiła w drodze powrotnej po świeże bułki. Dziewczyna po wyjściu ze szkoły zgodnie z prośbą mamy weszła do ulubionej piekarni, gdzie poprosiła o potrzebne pieczywo. Gdy dostrzegła na półce ukochane babeczki nie mogła odmówić sobie zakupu jednej z nich. Jednak zanim zdążyła o nią poprosić sprzedawczyni przeprosiła ją na chwilę. Na jej miejsce przyszedł wysoki brunet. [T.I] z początku nie poznała go. Ale gdy ten uśmiechnął się i spojrzał prosto w jej w oczy dostrzegła w nim chłopca, z którym spotkała się rano, i który nie dawał jej spokoju przez cały dzień. 
Chłopak: My się chyba znamy? Dwójka nastolatków obdarzyła się serdecznym uśmiechem. 
[T.I]: Właściwie nie.. 
Chłopak: No tak! Zapomniałem się przedstawić. Mam na imię Harry. Przepraszam jeszcze raz za dzisiaj. Spieszyłem się tutaj, do pracy. To piekarnia mojej cioci i tutaj dorabiam sobie w wolnym czasie. A rano zdekoncentrowały mnie twoje oczy i... jak widzisz nawet nie powiedziałem ci jak mam na imię. A ty zdradzisz mi jak się nazywasz?
[T.I]: Jestem [T.I] Dziewczynę wyraźnie speszyły słowa chłopaka i na jej twarzy w momencie pojawiły się słodkie rumieńce.
Harry: Chyba powinienem częściej ci komplementować, bo uroczo wyglądasz z tymi różowymi kolegami. 
Oboje wybuchnęli śmiechem. 
[T.I]: Mogłabym zapłacić za zakupy? uśmiechnęła się słodko
H: Już, kompletnie o tym zapomniałem. Wiesz.. jeśli to nie będzie dla ciebie problem.. może.. dałabyś się odprowadzić? Właśnie kończę pracę i chętnie się z tobą przejdę, [T.I]. Co ty na to?
[T.I]: Nie ma sprawy. Będzie mi bardzo miło 
H: To świetnie! Już idę, tylko szybko się przebiorę. 
Gdy wyszli poczuli się o wiele swobodniej. Harry powiedział [T.I], że nie mógł zapomnieć o niej przez cały dzień i nie potrafił sobie darować, że tak szybko wtedy zniknął. [T.I] też przyznała się do tego, że na niczym innym nie pozwalały jej się skupić myśli o tajemniczym chłopaku. W trakcie drogi śmiali się i opowiadali o swoim życiu. Kiedy dotarli do domu [T.I] przytulili się do siebie mocno. Spotykali się codziennie, co stało się swego rodzaju uzależnieniem. Z każdym kolejnym dniem poznawali się coraz lepiej. Harry czekał na [T.I] codziennie po szkole. Zawsze witał ją serdecznym uśmiechem, który przerodził się z czasem w czuły i pełny emocji pocałunek w usta. Oboje zrozumieli, że ''uzależnienie'', które ich łączyło było prawdziwą miłością. Miłością od pierwszego wejrzenia. Będąc z Hazzą [T.I] zrozumiała słowa przyjaciółki. Zrozumiała, że w miłości nie ma rzeczy niemożliwych. 
Drogie Panie ! ;* Piszcie, czy Wam się podobało ! Ja składam Wam zaległe WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI DNIA KOBIET ! ;* Moje Kochane, piszcie co myślicie o tym imaginie i z kim ma powstać kolejny :) Ja Was pozdrawiam, Misiaczki i czekam na Wasze opinie :) +10 komentarzy i Oliwia dodaje dla Was coś nowego z wybranym większością głosów chłopakiem

~Marta 

14 komentarzy:

  1. Łooo! Ale słodkie! :*
    Następny może z Niallem? :>
    Kocham tą stronę <3
    ~Amelia

    OdpowiedzUsuń
  2. sooo cute *.*
    nie wane z kim xD
    i tak bd czekać :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Omnomnomnomnomnomnomnomnomnomnomnomnomnomnomnomnom! ;**************
    jesteś niesamowita C;
    ~Lusia

    OdpowiedzUsuń
  4. How sweet and romantic and funny and.. I love You ! *.*
    Mabe next with NIall? :)
    ~Anne

    OdpowiedzUsuń
  5. awww *.* cudowne :D
    też chciałbym tak umieć pisać :P

    ~ Cat

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  12. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  14. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń