sobota, 1 września 2012

4.




Jest sobotnie popołudnie.Zostałaś zaproszona przez przyjaciół na ognisko do pobliskiego pensjonatu, który należał do Liam'a. Cieszyłaś się, że w końcu zobaczysz się z [Jego Imię] i resztą.Spodobał Ci się...Można nawet powiedzieć, że się w nim zakochałaś, ale byłaś zbyt nieśmiała, żeby mu to powiedzieć i miałaś pewne obawy, że nie będzie odwzajemniać Twoich uczuć. Punktualnie o godzinie 20 zjawiłaś się pod drzwiami i zadzwoniłaś dzwonkiem.Otworzyła Ci dziewczyna Liam'a, która także miała być na ognisku.
[D]-Witaj,.- Przywitała Cię ciepło.
[T.I]-Cześć, Danielle. Mam koce tak jak prosiłaś, są w bagażniku, pomożesz mi je przynieść?-spytałaś
[D]-Jasne.
Razem udałyście się do bagażnika po koce,odłożyłyście je na pobliskiej kanapie, po czym poszłaś razem z nią na tyły domu gdzie paliło się już ogromne ognisko.
[T.I]- Cześć, chłopaki - Uśmiechnęłaś się.
[Wszyscy]-Cześć- Odpowiedzieli chórem, i rzucili się na Ciebie z uściskami. [J.I] szepnął Ci też do ucha.
[J.I]-Ślicznie wyglądasz. - Po czym uśmiechnął się do Ciebie i pocałował w polik. Ty odwzajemniłaś uśmiech i postanowiłaś usiąść obok niego.Wcześniej jednak przywitałaś się z dziewczynami.
Po zjedzeniu różnych przygotowanych potraw i miłych pogawędkach postanowiliście w coś zagrać.
[D]-To co?Gramy w "Pytanie czy wyzwanie"? -Zaproponowała Dan.
[W]- Tak.-odpowiedzieliście chórem
Zaczęliście grę. Wypadło na [J.I]
[Michael]- Pytanie czy wyzwanie, [J.I]? .
[J.I] - Wyzwanie.-odpowiedział
[M]- Hmm.. Pocałuj namiętnie [T.I.] i powiedz jej w końcu że ją cholernie kochasz, to widać ze ona odwzajemnia to samo masz szansę powiedzieć jej co czujesz.- uśmiechnął się szyderczo.
[J.I] posłusznie przybliżył się do Ciebie i zaczęliście wasz namiętny pocałunek, potem niechętnie odsunął się od Ciebie i powiedział
[J.I]- [T.I.] Kocham Ciebiee. Kocham jak nikogo innego.Od początku się w Tobie zakochałem ale uważałem, że nie odwzajemniasz tego i mógłbym przez to w jakiś sposób zranić i popsuć nasze przyjacielskie relacje.
[T.I]- Ohh.. ja Ciebie też kocham. Szaleje za Tobą, i miałam takie same myśli co do tego że mógłbyś nie odwzajemniać moich uczuć... - Wtedy przerwał Ci pocałunkiem .
[J.I]- [T.I]... Zostaniesz moją dziewczyną?-Spytał niepewnie.
[T.I]- Oczywiście że tak. - I przytuliłaś się do niego.
Dokończyliście grę i zaczęliście rozmawiać o różnych sprawach. Poszłaś po koce, bo zrobiło Ci się chłodno,okryłaś siebie i w tym czasie chłopak objął Cię, a Ty wtuliłaś się w Niego. Nawet nie wiesz kiedy a usnęłaś wtulona w swojego księcia.


Myślę, że wam się spodoba . :) Piszcie w komentarzach, dziękuje ;*

1 komentarz: